Poniżej prezentujemy nasze artykuły z działu:

Radiestezja


  • Radiestezja ma serce – ale potrzebuje też rozsądku. BHP w pracy z energią

    Radiestezja ma serce – ale potrzebuje też rozsądku. BHP w pracy z energią

    Nie trzeba pracować przy piecu hutniczym ani w strefie wysokiego napięcia, żeby potrzebować zasad bezpieczeństwa. Wystarczy… trzymać w ręku różdżkę. Albo wahadło. Niewinne? Pozornie. Ale każdy, kto choć raz przesadził z długością sesji, kto ćwiczył w złym nastroju, kto zignorował pierwsze sygnały zmęczenia – wie, że radiestezja też ma swoje BHP. To nie są żarty.…

  • Radiestezja i bioenergoterapia po polsku – jak powstała rodzima szkoła medycyny wibracyjnej

    Radiestezja i bioenergoterapia po polsku – jak powstała rodzima szkoła medycyny wibracyjnej

    Kiedy Zachód z wypiekami na twarzy wpatruje się we Wschód, szukając tam odpowiedzi na pytania o energię, świadomość i uzdrawianie, Polska – pozornie cicho – wchodzi z własnym głosem. Nie krzyczy. Nie naśladuje. Nie potrzebuje tłumaczy. Bo nie przyszła tu z importem. Przyszła z własnym doświadczeniem. Z głęboką praktyką. Z historią, która nie zaczęła się…

  • Wahadło nie zna pośpiechu – o higienie pracy radiestety

    Wahadło nie zna pośpiechu – o higienie pracy radiestety

    Wahadło jest jak lustro. Pokazuje to, co się dzieje tu i teraz. Ale jeśli nie zetrzesz z niego poprzedniego odbicia – będzie cię zwodzić. Będzie odpowiadać nie na to, co pytasz, ale na to, co już było. Na resztkę poprzedniego pytania. Na ślad emocji. Na echo decyzji, której jeszcze nie puściłeś. I dlatego jednym z…

  • Radiestezja w działaniu, czyli jak jabłko staje się nauczycielem

    Radiestezja w działaniu, czyli jak jabłko staje się nauczycielem

    Wszystko, co nieznane, najpierw wygląda na magię. A potem – na zabawkę. I dobrze. Bo między powagą a zabawą najłatwiej przechodzi się z teorii do praktyki. Tak właśnie zaczyna się droga radiestety: nie od wielkich map geopatycznych stref, nie od analizy aury i energii czakr. Zaczyna się od dwóch jabłek i od tego… które z…

  • Gdy wahadło milczy, a ręka drży… – pierwsze kroki w sztuce słuchania

    Gdy wahadło milczy, a ręka drży… – pierwsze kroki w sztuce słuchania

    Weź głęboki oddech. Naprawdę. Tak po prostu. Nie dlatego, że to jakiś ezoteryczny rytuał, ale dlatego, że bez rozluźnienia – nie ruszy się nic. Wahadło nie zatańczy, nie odpowie, nie wskaże. Będzie jak milczący partner na balu – obecny, lecz nieobecny. A przecież czekasz na taniec. Czekasz, aż coś ci szepnie, zakręci się w powietrzu,…

  • Wahadło czy różdżka? A może jedno i drugie?

    Wahadło czy różdżka? A może jedno i drugie?

    Nie ma jednej odpowiedzi. Nie ma świętego Graala wśród przyrządów radiestezyjnych. I to, wbrew pozorom, dobra wiadomość. Bo oznacza, że możesz szukać. Próbować. Błądzić i wracać. Że nie musisz od razu mieć idealnego sprzętu – wystarczy, że coś ci zadrży w dłoni. I nie chodzi tu tylko o miedź czy drewno, ale o subtelne porozumienie…

  • Kto ma predyspozycje radiestezyjne?

    Kto ma predyspozycje radiestezyjne?

    Nie masz znaku na czole. I nie potrzebujesz. Nie wyczytasz przyszłości z gwiazd, nie objawia ci się nic w snach – i bardzo dobrze. Radiestezja nie czeka na wróżbitów. Nie wymaga wieszczów. Nie szuka wybranych. Ona jest jak oddech – naturalna, dostępna, niemal banalna… gdyby nie to, że przez wieki udało się ją otoczyć mgłą…

  • Przyrząd radiestezyjny (wahadło, różdzka)– czyli jak rozmawiać bez słów?

    Przyrząd radiestezyjny (wahadło, różdzka)– czyli jak rozmawiać bez słów?

    Zatrzymaj się. Spójrz na swoją dłoń.Czujesz, jak drży? Nie? A jednak drży. Zawsze drży.A teraz włóż w nią różdżkę, zawieś na sznurku wahadło. I… nic?Zaufaj. To dopiero początek. Zanim zadrży – pierwszy krok ku niewidzialnemu Zanim przyrząd zadrży w dłoni, zanim wahadło ruszy w stronę odpowiedzi, zanim różdżka zatańczy nad ziemią – coś musi się…

  • Wstęp do radiestezji czyli zanim weźmiesz różdżkę do ręki

    Wstęp do radiestezji czyli zanim weźmiesz różdżkę do ręki

    Nie każda rozmowa zaczyna się od słów. Czasem zaczyna się od ciszy. Od trzymanego w dłoni wahadła, które porusza się bez wyraźnego powodu. Od patyka, który drży, jakby próbował coś powiedzieć. Od pytania bez głosu i odpowiedzi bez słów. Witaj na ścieżce, która prowadzi w głąb – nie tylko ziemi, ale i siebie. Radiestezja? Co…


Odnajdź to, czego szukasz

Zanurz się w naszych zasobach i odkryj treści, które poruszą twoją ciekawość i wewnętrzną mądrość.